Dlaczego wybierając oprogramowanie warto kierować się podejściem API-First?
W tym artykule wyjaśnię, dlaczego wybierając narzędzia, z którymi pracujesz ty, twój zespół czy twoja firma, warto wiedzieć co to jest API first i dlaczego jest to istotne pod kątem automatyzacji procesów biznesowych.
Co to jest API?
Zacznijmy od tego, czym w ogóle jest API. API to akronim od angielskiego Application Programming Interface, czyli Interfejs Programistyczny Aplikacji. API to zestaw reguł i protokołów, które umożliwiają komunikację pomiędzy różnymi aplikacjami i systemami.
Dzięki API można tworzyć interakcje pomiędzy różnymi programami, platformami, udostępniać dane i funkcjonalności oraz integrować różne narzędzia cyfrowe. W praktyce oznacza to tyle, że jeśli dana aplikacja np. system CRM czy system Marketing Automation posiada API, to znaczy, że może np. dawać możliwość tworzenia własnych integracji z innymi narzędziami, z których korzystamy lub będziemy korzystać w przyszłości np. wykorzystując platformę do automatyzacji lub swoją aplikajcę.
Integracje aplikacji dzięki API
Przykładowo, dzięki API dane klientów mogą być zsynchronizowane pomiędzy systemem CRM a arkuszem Google Sheets bez konieczności ręcznego wchodzenia w ten system CRM i eksportowania tych danych. Eliminuje to potrzebę podwójnego wprowadzania danych, zapewniając spójność informacji. Można również dzięki temu tworzyć automatyczne powiadomienia, generować raporty czy wykonywać niezliczone inne operacje dzięki temu, że to API istnieje.
Dostawcy oprogramowania oferują API, które umożliwia programistom tworzenie niestandardowych aplikacji, integracji czy rozszerzeń do ich oprogramowania. To z kolei zapewnia firmom większą elastyczność i możliwość dostosowania oprogramowania do swoich indywidualnych potrzeb. Określone narzędzie może posiadać swoje natywne, czyli przygotowane przez twórców oprogramowania, integracje. Jeżeli jednak posiada również otwarte API, nie jesteśmy ograniczeni wyłącznie do tych integracji. Automatyzując dany proces, dzięki możliwości zapoznania się z dokumentacją API, można tworzyć własne, dedykowane połączenia lub skorzystać z integracji dostępnych na platformach do automatyzacji, takich jak Zapier, Make czy N8N, o ile takie integracje istnieją.
Co to znaczy API-First?
Przejdźmy teraz do omówienia, czym jest API First. Podejście API First odnosi się do projektowania i tworzenia aplikacji lub narzędzi cyfrowych, zaczynając od zaprojektowania i udostępnienia API, a dopiero potem tworzenia interfejsu użytkownika. Jest to odwrócenie tradycyjnego podejścia, które najpierw skupia się na interfejsie użytkownika, a następnie na implementacji API. Jest to definicja tego podejścia z perspektywy deweloperów, czyli twórców oprogramowania. Podobne podejście można przyjąć przy wyborze programów, narzędzi takich jak systemy CRM i Marketing Automation.
Jak wybrać oprogramowanie dla firmy?
W większości małych i średnich firm nie tworzy się przecież każdorazowo dedykowanego oprogramowania do danego obszaru firmy, czy procesu biznesowego, tylko kupuje się gotowe narzędzie, obecnie często w formie subskrypcji. Dobieranie tego oprogramowania i informatyzacja firmy przypomina budowanie z klocków LEGO. Kupując te klocki LEGO, warto zadbać o to, żeby do siebie pasowały.
Może to nie wydawać się kluczowe w danym momencie, kiedy oceniasz funkcjonalności różnych rozwiązań i cenę. Jednak kiedy po kilku miesiącach zaczniesz automatyzować procesy wykorzystując zakupione narzędzie, w które zainwestowałeś środki finansowe, czas na wdrożenie, edukację, transfer danych, a później okaże się, że nie jesteś w stanie integrować tego narzędzia z innymi systemami, to może być to dosyć bolesne doświadczenie.
Co daje API-First w firmie?
Dzięki podejściu API First, integracje i procesy biznesowe są bardziej skalowalne i łatwiejsze do rozbudowy. Można dodawać nowe integracje, rozszerzać funkcjonalności i dostosowywać integracje do rosnących potrzeb biznesowych. To pozwala na elastyczne dostosowanie się do zmieniających się wymagań czy rozwoju firmy. Wybierając oprogramowanie, możesz przyjąć, że jednym z kryteriów wyboru jest właśnie dostępne API, co umożliwi integrację tego oprogramowania z innymi narzędziami.
Automatyzacja firmy jest procesem, który może znacznie zwiększyć efektywność działania. Jednak, aby to osiągnąć, niezbędne jest odpowiednie narzędzie. W tym kontekście, warto zwrócić uwagę na API - interfejs programowania aplikacji. To właśnie ono decyduje o możliwościach danego narzędzia i otwiera drogę do automatyzacji.
Na co zwracać uwagę przy wyborze aplikacji?
Przy wyborze narzędzia, warto zwrócić uwagę na kilka aspektów. Po pierwsze, jakość dokumentacji API. Czy jest ona dokładna, przejrzysta, czy zawiera przykłady? To wszystko jest kluczowe dla zrozumienia, jak można się z danym narzędziem łączyć, jak przebiega proces autoryzacji, jakie dane i w jaki sposób możemy przesyłać i odbierać.
Po drugie, warto zwrócić uwagę na to, czy oprogramowanie było tworzone z podejściem API first. Czyli czy priorytetem było zaplanowanie i zaprojektowanie funkcjonalności, jakie API ma oferować, a potem zbudowanie wokół tego konceptu narzędzia. Czy może było na odwrót i API jest dodane na doczepkę, słabo udokumentowane, chaotyczne, dające niewiele możliwości?
Kolejnym aspektem jest rozwój API. Czy jest ono aktualizowane, od jak dawna funkcjonuje? Czasami zdarza się, że możliwości API są celowo ograniczane lub ten dostęp jest całkowicie zamykany. Wybierając narzędzie z rozwiniętym, dobrze udokumentowanym API, minimalizujemy takie ryzyko.
Ostatnio na rynku pojawiło się wiele narzędzi wykorzystujących sztuczną inteligencję. Wiele z nich nie przetrwa dłuższego okresu, dlatego opieranie kluczowych procesów firmy na takich rozwiązaniach może nie być najbardziej rozsądnym rozwiązaniem. Z drugiej strony, niektóre z tych narzędzi mogą przynieść mierzalne korzyści dla Twojego biznesu.
Podsumowując, wybierając oprogramowanie do automatyzacji, warto zadać sobie pytanie: czy posiada API i jakie to API daje możliwości, jak jest opisane? To może znacznie ułatwić proces wyboru i zwiększyć efektywność działania firmy. Zapraszam do dalszego śledzenia mojego bloga, gdzie będę dzielił się kolejnymi poradami i spostrzeżeniami. Do zobaczenia!